Less Touristy Italy
Eat, Discover, Explore

A blog for those who don't like beathen paths.
Craco Bazylikata

Craco — miasto duchów w Bazylikacie: historia upadku i praktyczny przewodnik

Miasta duchów to nic niezwykłego we Włoszech, zwłaszcza na południu kraju. Młodzi opuszczają słabo rozwinięte tereny w poszukiwaniu lepszych perspektyw i w rodzinne strony wracają głownie na wakacje, a miasteczka i wsie z wiekową ludnością pustoszeją.

 

On a grassy hill stand the ruins of a small stone city.

 

Dlaczego Craco stało się miastem duchów

Od czasu do czasu również natura tupnie nogą i sprawi, że miejsce się wyludni. A czasem połączone siły natury i ludzkiej bezmyślności potrafią obrócić miejsce w gruzy. Craco  przydarzyło się właśnie to: destrukcję rozpoczętą przez ludzi dokończyła natura.

 

Gdzie jest Craco

W Bazylikacie, Craco stoi na szczycie skalnego wzgórza, zaledwie 50 km od słynnej sąsiadki — Matery. Dojazd z Matery może zająć ponad godzinę.

 

 


Craco, przed wiekami słynne z produkcji pszenicy, zamieszkiwali głównie rolnicy. W szczytowym okresie rozwoju osada liczyła 2000 osób.
Ponoć nazwa miasteczka pochodzi od kruków, które się tam gnieżdżą. Według przewodnika, z którym zwiedzaliśmy ruiny, inna wersja mówi, że nazwa to starogermańskie słowo oznaczające — nomen omen — pękanie.

 

Craco Bazylikata – co właściwie się tam stało 

Starą część Craco pierwsi mieszkańcy zbudowali na litej skale, ale nowszą wzniesiono na glinianych pagórkach. Glina niewątpliwie jest doskonała do wyrobu ceramiki i ozdób; żeby być solidną podstawą osady, musi pozostać nietknięta.
Prawdopodobnie domyślasz się, co mogło zajść w miasteczku. Doprowadzenie do niego wody, wylewanie zawartości toalet na ulice, do tego deszcze i wiatry… Glina stała się plastyczna i przestała być solidną bazą Craco.

 

 

Pierwsze udokumentowane osuwisko w osadzie miało miejsce w 1888 roku.Potem, w 1959, po 5-dniowych ulewach zdarzyło się kolejne, które spowodowało pierwsze pęknięcia domów. Sytuacja zaczęła się pogarszać, toteż zaczęto ewakuować mieszkańców.


Ostatni, a raczej prawie wszyscy ostatni mieszkańcy przenieśli się na początku lat 70. do pobliskich domów socjalnych. Prawie wszyscy — bo w starej części miasta, tej zbudowanej na skale, zostało około 100 osób, tych najtwardszych.

 

 

Ale i tych miasteczko się pozbyło. Po trzęsieniu ziemi w Irpinii w 1980 roku, reszta wolała się jednak wyprowadzić. I tak oto Craco stało się opuszczonym przez ludzi miastem duchów.
Może nie do końca miastem duchów, bo mieszkają tam osły i owce.

 

Czy warto odwiedzić Craco

Wiele osób uważa Craco za piękne i fascynujące; ja akurat nie podzielam tej opinii. Ruiny jak ruiny, mogłabym rzec, ale podobał mi się widok z Craco.
Niemniej jednak, jeśli lubisz opuszczone miasta Włoch i historie z tragediami w tle, to Craco może Cię zainteresować. Dodatkowo dla wielbicieli kina ciekawostką może być to, że w zruinowanej osadzie nakręcono sporo filmów, m.in. słynną „Pasję” Mela Gibsona.

 

Zwiedzanie Craco: informacje praktyczne

  • Park muzealny otwarty jest od 9.00 do 20.00.

  • Zwiedzanie wyłącznie z przewodnikiem(bywają mniej więcej angielsko-języczni) trwa godzinę i odbywa się co godzinę.

  • Bilet kosztuje 11 euro/os. (ostatnia cena).

  • Z droższym biletem (kosztuje chyba 13 euro) można też odwiedzić muzeum przylegające do kasy biletowej.

  • Kasa biletowa znajduje się w dawnym budynku klasztornym. Przy drodze stoi tablica z odręcznym napisem Biglietteria i jest tam mały parking.

  • Wejście do Craco znajduje się ok. 10 min piechotą od kasy biletowej. Prowadzi do niego asfaltowa droga; możecie się na niej natknąć na pasterskie psy, na które właściciele niekoniecznie zwracają uwagę. Te, które my spotkaliśmy, machały ogonami i domagały się głaskania.

  • Przy wejściu otrzymasz kask, jako że od czasu do czasu może spaść na głowę kawałek ruiny.

  • Craco jest pełne schodów, nałóż więc wygodne buty.

  • Ja zawsze mam ze sobą butelkę wody.

error: Content is protected !!

New posts straight to your email. 

Subscribe to the monthly newsletter