Less Touristy Italy
Eat, Discover, Explore

A blog for those who don't like beathen paths.

Cześć!

Mam trochę ponad 50 lat i mieszkam we Włoszech z wyboru… i trochę z przypadku.
Po latach życia w Polsce, Grecji, na Cyprze i w Szkocji utknęłam w Apulii z Mauro — moim włoskim partnerem.

Lubię miejsca poza oczywistymi szlakami, góry, przyrodę, dobre jedzenie (niekoniecznie gotowanie) i odkrywanie Włoch takich, jakimi są naprawdę — pięknych, chaotycznych, czasem wkurzających.

Piszę tylko o miejscach, w których byłam. Bez lukru, bez udawania.
Jeśli lubisz Włochy Off Path, to jesteś u siebie.


Ostatnie Posty

Molise w styczniu

Molise w styczniu: 2 dni zimą w najmniej znanym regionie Włoch

Kto odwiedza Molise w styczniu? Prawie nikt, bo (może z wyjątkiem Termoli i Campobasso) właściwie mało kto w ogóle odwiedza Molise. A to błąd. W dwa dni w tym najmniejszym regionie Włoch odkryłam góry bez żywej duszy, turkusowe wodospady otoczone bardzo zieloną zielenią i bajkowo-widmowe miasteczka.

Read>>
Plate of roasted pork knuckle in sauce served with a fresh side salad of sliced apples, cucumbers, and lettuce on a white tablecloth at Home Restaurant da Elisa in Palombaro, Italy.

Home Restaurant da Elisa w Palombaro – domowa restauracja i prawdziwe Włochy

Czasami dobrze, gdy partner (tak jak Mauro) wybrzydza przy wyborze restauracji – w ten sposób może znaleźć prawdziwą perełkę, taką jak Home Restaurant da Elisa w Palombaro. Mnie generalnie wkurza (zwłaszcza gdy jestem głodna) włoska mania czytania każdej recenzji, zupełnie jakby wybór miejsca na kolację zmieniał życie.

Read>>
Rawenna na jeden dzień

Rawenna na jeden dzień: czy warto? Moje wrażenia i najpiękniejsze mozaik

Rawenna nie była na mojej 'do zobaczenia’ liście, toteż do miasta trafiłam przez przypadek; wiedziałam o nim tyle, że ma zabytki (jak to w Italii) i że jest w regionie Emilia-Romania. Mimo złej pogody, Rawenna sprawiła na mnie wrażenie eleganckiego miasta: ładnie ubrani ludzie spacerujący po czystych ulicach pośród ładnych budynków.

Read>>
The Orta River trail

Poza utartym szlakiem w Abruzji: rzeka Orta i wodospad Cascata Bolognano

Gdyby to ode mnie zależało, Abruzja byłaby obowiązkowym regionem odwiedzany przez turystów w Italii. A może jednak nie, bo byłaby zatłoczona i zdeptana. I chyba powoli tak się dzieje, na szczęście powoli. Dlatego wciąż są tam miejsca, gdzie spotkanie żywej duszy, zwłaszcza poza sezonem, graniczy z cudem.

Read>>

Zainspiruj się

Italy

Inne Miejsca

error: Content is protected !!

New posts straight to your email. 

Subscribe to the monthly newsletter